Chien

Anka · Wysłany: Sob 12:30, 13 Mar 2010 Temat postu:

Ponieważ temat został zamknięty, nie pozwoliwszy mi na odpowiedx, pozwolę sobie tutaj jej udzielić....

W regulaminie stoi jak byk...

"3. Akceptujemy wybór innych – to oni wybrali psa z pseudohodowli, być może nawet nie wiedząc wtedy, że nie jest to dobry wybór."

Nigdzie nie obrażałam twierdząc,że pseudohodowla jest złym wyborem...podpierałam się regulaminem....
Wink

A dlaczego piszę tutaj?

Ponieważ nade mną wisi post, który regulamin łamie, a moderatora ni ma....
Pewnie się znudzili moderowaniem pustego forum.... Laughing

Yoga · Wysłany: Sob 15:07, 13 Mar 2010 Temat postu:

Wiesz co Anka duzo myslalam nad tym twoim smiesznym sporem i wiesz co.. mysle ze nikt tu nie ma racji.. ostatnio odwiedzilam kilka bardzo ciekawych stron i chcialabym wiedziec dlaczego psy z jak ty to nazywasz ,,prawdziwych,, hodowli zdychaja badz nie wiem z jakis innych okolicznosci w wieku 10lat .. to bardzo dziwne bo czytalam akurat o husky i dobremanach i powiem Ci ze zauwazylam to.. kazdy pies ktory wyladowal za teczowym mostem mial skonczone 10lat ... czy mozesz to wyjasnic? czy pieski sie moze rozchorowaly na cos na co rodowod nie wystarczy.. bo np taka dysplazja jest zadsza choroba niz zapalenie pluc .. dlaczego nie daja na cos takiego rodowodu.. beznadziejna jest ta klotnia.. pies jesli nie jest mu przeznaczone zycie to z rodowodem czy bez na dysplazje czy nie zdechnie!! Jednak te nasze sa bardziej chyba odporne bo na tym forum nie spotkalam sie jeszcze z nikim kto jest pseudohodowca ...

Psy z rodowodami to tak naprawde te ktore( jak powiedzial ktos w pewnym filmie tyle ze to bylo o ludziach) zlapane na wlasnym podworku w siatke powybierano najlepsze osobniki i z tych wlasnie najlepszych mieszanie ich miedzy soba.. tylko ze nikt sie nad takimi rzeczami tak naprawde nie zastanawia..

Takie psy nie sa lepsze.. nie sa gorsze.. i tak naprawde kazdy jest inny mimo jakis wzorcow..

Obiecuje uroczyscie ze jezeli ktos da mi 100%gwarancji ze moj pies nie zdechnie na zwykle przeziebienie za pare lat... to kupie sobie najdrozszego psa z rodowodem jakiego wymyslil swiat ...
bo nawet jesli bym takowego miala a on mi umrze na moich oczach na grype to nawet rodowod go wtedy nie uratuje... co z tego ze ktos sobie ubzdural cos takiego jak rodowod ciekawe czemu ludziom go daja.. moze mieliby lepsze cechy albo no nie wiem rozum.. chociaz tyle..

To koniec moich wypocin i nie chce slyszec o jakichs bzurach ze rodowod to gwarancja przed czyms tam... bo to totalna glupota jesli ma miec dysplazje bedzie ja mial z rodowodem czy bez zawsze zdazy sie takie piesek jeden na 100.... jesli dziecko ma sie urodzic z zespolem downa to tak wlasnie bedzie mimo ze w rodzinie kogos takiego nie bylo..

Nie ktore rzeczy sie poprostu dzieja.. dlatego ten caly spor byl totalnie do niczego..
Pozdrawiam wszystkich

Anka · Wysłany: Nie 15:34, 14 Mar 2010 Temat postu:

Przeczytaj dziecko jeszcze raz mój post, tym razem ZE ZROZUMIENIEM... Laughing

Piszę o łamaniu regulaminu...rozpisałaś się, a odnośnika do strony nie usunęłaś....

Nie mam zamiaru dyskutować dalej na temat pseudohodowli...
Napisałam już wiele, kto ma rozum zrozumie, głupi i tak przeważnie oporny na wiedzę... Cool

Może poczytaj tutaj dogomania.pl ...ostatnia próba otworzenia oczu na krzywdę zwierząt.... choć czuję,że rzucam perły między wieprze... Rolling Eyes

Yoga · Wysłany: Nie 21:31, 14 Mar 2010 Temat postu:

A ty nie badz taka do przodu bo rozpisalam sie zeby moze cos dotarlo do mozgow takich osob jak ty a czytac umiem doskonale i ze zrozumieniem tez nie mam problemow w przeciwienstwie chyba do Ciebie :]

To zacznij przygarniac zwierzeta ktorym dzieje sie krzywda ja mam juz kilka takich ale wcale nie czuje sie z tym lepsza .. albo nie wiem chodz po ludziach i sprawdzaj czy nie maja pseudohodowli bo gnojeniem ludzi na forum ktorzy chca sie czego dowiedziec nic nie zdzialasz .. nie wszyscy sa tak mocno obeznani jak ty :]

A po co ja mam usuwac ktos mnie zrobil moder. nie pytajac jestem tu tylko czasem i nie chce mi sie czytac jak sie tu ludzie obrazaja bo to jest zalosne.. a mowia ze sa jeszcze zyczliwi na tym swiecie..

Anka · Wysłany: Nie 21:38, 14 Mar 2010 Temat postu:

Już dawno temu napisałam czemu reaguję tak a nie inaczej...

Świetnie,ze masz przygarnięte psy...kiedyś też przygarniałam....teraz pomagam szukać domów psom w typie syberian husky....dlatego szlag mnie trafia,że żadne argumentu nie trafiają do ludzi.... i ciągle słyszę, "po co rodowód"? Evil or Very Mad

"przecież to tylko papier".... Rolling Eyes

Pseudo jest zła...każda pseudo...natomiast nie każda hodowla zarejestrowana jest dobra...ludzie robią różne machloje, ale po to mam rozum,żeby szukać najlepszej hodowli, a nie wspierać pseudo....

Nie mam ochoty wałkować już tego tematu - jak napisałam wcześniej, kto inteligentny - ten poczyta, przemyśli i zrozumie...na resztę nie mam wpływu...

Ja nie pozjadałam rozumów, nie obnoszę się ze swoją "wiedzą", choć nie ukrywam,że Wasza przy mojej - skromnej - jest śmieszna.... Rolling Eyes

Uważam,że nikt mądry się nie rodzi...ważne,żeby głupim nie umrzeć....
A czasem warto spojrzeć trochę dalej, niż na czubek własnego nosa.... Wink

Yoga · Wysłany: Nie 21:44, 14 Mar 2010 Temat postu:

Dokladnie czasem warto spojrzec tez w lustro;) oplaca sie wierz mi... i wiesz wszyskich hodowcow juz dawno wrzucilam do jednego worka pojedyncze osobniki wyciagajac tez moglabys tak zrobic mowiac O NAS czyli uzytkownikach forum a skoro tak duzo wiesz to nie gnoj ludzi a pomoz ...

Anka · Wysłany: Nie 21:51, 14 Mar 2010 Temat postu:

Pomagam....niestety, nie jest to moje jedyne forum, a na wielu z innych, jak na tym można znaleźć te same bzdurne pytania czy pomysły...jak również poglądy na pseudohodowle... dlatego zrozum także mnie,że po którymś z kolei poście, w którym czytasz " moja suczka niedługo skończy rok, jest piękna, chcę ją pokryć - kolega ma ślicznego psa...pomóżcie, bo nie wiem ile trwa ciąża" można dostać szału.... Rolling Eyes

Albo jak widzę coś takiego..... Evil or Very Mad

http://www.syberian.fora.pl/inne,31/

Pisałam już wcześniej...jestem tu, bo chcę pomóc...ale głaskać po główce za takie posty nie mam zamiaru.... Twisted Evil

Co do hodowli, to jak wyżej - są różne....dlatego decyzja o wzięciu psa nie powinna być podejmowana pod wpływem chwili...powinna być dobrze przemyślana.... przeanalizowana...w dzisiejszych czasach, gdzie dostęp do informacji jest bardzo łatwy nie jest trudno poczytać trochę...poszperac ... sprawdzić hodowle....itd...
Bo żyjemy w takim, a nie innym kraju i wszędzie są ludzie i "ludzie"....dlatego jak już pisałam warto dowiadywać się jak najwięcej...

Niestety większość idzie na łatwiznę....

Yoga · Wysłany: Nie 21:59, 14 Mar 2010 Temat postu:

No ok ja sie Ciebie pytalam o ta hodowle z kolorem pinto ale szczeniaki po tym psie chyba bede w pozniejszym terminie.. a ja chcialam koniecznie PINTo i to nie byla chwila pol roku szukalam takiego psa i nie znalazlam nigdzie.. az w koncu szczesliwy los chcial ze moj dom sie wzbogacil o nie rodowodowa ale sunie o kolorze jakim chcialam...a tak to skad moglabym takiego wziac???? skoro ciezko z rodowodowym psem tego koloru

i rozumiem twoja zlosc dlatego rzadko tu patrze i na niewszystkie posty odpowiadam te ktore juz byly poruszane poprostu daje ludziom samym poszukac jesli im zalezy

Anka · Wysłany: Nie 22:05, 14 Mar 2010 Temat postu:

Pamiętam.... specjalnie szukałam hodowli z takim psem...doceń to... Wink

A tak serio, to dogomania jest kopalnią wiedzy....są tam podfora każdej rasy....chociaż już jest "po sprawie" jak piszesz, to możesz sobie sprawdzić i poszperać.... może jakąś hodowlę pominęłam....niestety, już rok temu pisałam,że pinto są dyskryminowane, dlatego są rzadkie....

Dobranoc... Wink

Karola · Wysłany: Czw 16:13, 18 Mar 2010 Temat postu:

Na początku też uważałam że rodowód to " tylko papierek"[ Rolling Eyes

] ale dzięki Ance zmieniłam zdanie Very Happy

Nigdy już nie popełnię takiego błędu i nie kupie pieska bez rodowodu co nie znaczy ze przestane kochać mojego cudnego "kundelkohuskyego" Razz

I pewnie dlatego bo mam takiego pieska to będe "bronic jego imienia" ale nie o tym chciałam porozmawiać... Razz

Chciałam się spytać od ilu lat można być wolontariuszem w schronisku i jakby to miało wyglądać tzn. jak często trzeba by było jeżdzić do schroniska i jakie prace należy tam wykonywać...
Z góry dziękuje za odpowiedź ;]

Mika · Wysłany: Sob 21:23, 27 Mar 2010 Temat postu:

Rodowód to nic innego jak tylko Historia rodziny szczenięcia i 100% procentowa pewność że nie ma domieszki innych ras. Że ten syberian jest jest to syberian który ma te psy w rodowodzie od dziada i pradziada. Ten dokument jest także potrzebny do wystaw. Przed chorobami nic nie uchroni, czasem nawet nejlepsza opieka. Takie moje zdanie.

Samoth · Wysłany: Nie 3:00, 28 Mar 2010 Temat postu:

To i ja sie może wtrace. Mam Huskiego nierodowego i nie z pseudohodowli jak to nazywacie. Huskyego dostałem praktycznie za symboliczna złotówke.

I NIE jest gorszy od tych rodowodowych a nawet ładniejszy w niektórych przypadkach. Ja na wystawy i tak bym nie jezdził bo mam to w nosie. Kryc tez bym nie dawał a metryka??

Wiele osób kupuje rodowodowe aby potem na ulicy sie chwalic i pieprzyć banały o tym na ilu wysawach był ile suk pokrył i wogóle mój jest naj a reszta jest beee

Krew mnie zalewa na takich ludzi od razu.

A co do chorób to wam powiem ze kumpela kupiła 2-3 lata temu sunie z jakiejsc powaznej chodowli i sunia po 9 miesiącach padła mimo ze była szczepiona itp. Okazało sie ze miała wrodzoną wade czegos tam co było nie do przewidzenia i nie wykrycia a obiawiło sie to tym ze po 7 miesiacach wyszło a po 2 nastepnych trzeba bylo sunie uspic.

Dzisiaj sie tego dowiedziałem bo kumpeli dawno nie widziałem i jak byłem na spacerze to pogadalismy i mi opowiedziała ta historie.

Kazdy pies czy ma rodowód czy nie moze zachorowac ( wystarczy np zje cos nie tego na dworze lub moze miec cos od dziecka co potem wyjdzie w praniu)

Aby była jasnosc . Tez nie popieram na zarabianiu na siłe na psach. Ale ci Panstwo co wiąłem psa jeden jedyny raz ja pokryli i za szczeniaki nic nie chcieli (oprocz szczepien i odrobaczania) bo jak brałem psa był juz szczepiony.

musiałem sie wtrącic. hehe

EDIT. Teraz na jednym z for cos takiego doczytałem.

Nabędziemy go za około 400 PLN, więc oszczędzamy około 1600 PLN na szczeniaku bez rodowodu. Oszczędzone pieniążki są spore jednak tylko na chwilę bo jak się okaże ze nasz kochany pupil zacznie mieć problemy zdrowotne to oszczędzone 1600 PLN to będzie nic w porównaniu do tego co będziemy musieli wydać na leki i weterynarzy.

No krew mnie zalewa... Z góry przesadzone ze jazdy nie rodowodowy Husky bedzie chorował i bedzie do D...

Masakra z tymi ludzmi.

Pozdrawiam

Anka

Proponuję przenieść się na to forum, a nie szukać pomocy na innym, gdzie są ludzie, którzy tak Cię denerwują swoimi poglądami.... właścicielu "rasowego" husky, który wygląda jak pies w typie alaskan malamuta.... Laughing

BTW - Każda rozmnażalnia, gdzie rodzą się szczeniaki, a która nie ma uprawnień, to pseudohodowla...więc, czy Ci się to podoba, czy nie, masz psa z pseudo.... ale w końcu przecież i tak Ci wszystko jedno.... Wink

P.S. - myślałam,że rozumu przybywa z wiekiem..jakże człowiek może się pomylić.... Wink