Forum Forum o psach rasy  Husky  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kolka?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaalexaaandraaa




Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:58, 28 Gru 2010    Temat postu: Kolka?

Witam, mam pytanie czy komukolwiek przytrafilo sie to co Nam.

Mieszkamy z moim Guinnessem na kole podbiegunowym. Staram sie zapewnic mu jak najwiecej ruchu jednak ze wzgledu na pogode (niemilosierne wiatry) nie zawsze to sie udaje. Poniewaz zaszlam w ciaze a mrozy przyszly szybko musielismy odstawic rower na jakis czas (ok 3 miesiecy bez ciagniecia). Jednakze wczoraj zaskoczyla nas przepiekna pogoda zdecydowalismy sie ruszyc na przyjazdzke. Oczywiscie jak tylko zaprzeglam mojego dwulatka ruszyl z kopyta. Jechalismy prosta trasa, dosc szybko. Po ok 800 - 900 m zwolnilismy zeby przejsc przez pasy i w tym momemcie moj Guinness zaczal niemilosiernie wyc!!! Wygladalo na to, ze cos sprawia mu bol, usiadl na ziemi i patrzyl na mnie takim blagalnym wzrokiem a ja nie wiedzialam co robic!! Potem polozyl sie na ziemi i lezal tak az do przyjazdu narzeczonego po ktorego zadzwonilam, zeby przyjechal autem i o wzial. Pies mial problem zeby wskoczyc do bagaznika natomiast nie zauwazylam, zeby kulal, zeby go ktoras z lap bolala. Kiedy wrocilismy do domu mial cieply nos i uszy. Znajomy ´psiarz´ ktory przyszedl go zobaczyc stwierdzil, ze pies byl zastaly i zlapal kolke, poniewaz mial twarde podbrzusze... Sad Juz sama nie wiem, jak Husky moze byc zastaly, przeciez jezdzimy w gory, biega duzo... Jedynie ze nie ciagnie, ale przeciez nie przejechalismy dlugiego dystansu... Wszystkie objawy ustapily po wypiciu 2 misiek wody. Po pol godziny pies juz szalal po mieszkaniu... Mieliscie podobne doswiadczenie...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:31, 31 Gru 2010    Temat postu: Re: Kolka?

aaalexaaandraaa napisał:


Mieszkamy z moim Guinnessem na kole podbiegunowym.


Gdzie mieszkacie?


Cytat:
Oczywiscie jak tylko zaprzeglam mojego dwulatka ruszyl z kopyta. Jechalismy prosta trasa, dosc szybko.


Głupota w czystej postaci... pies nie ma codziennego treningu, to raz... nie jest rozgrzany i przygotowany, tylko od razu "huzia" - to dwa...


Cytat:
Wszystkie objawy ustapily po wypiciu 2 misiek wody. Po pol godziny pies juz szalal po mieszkaniu...


Kolejna głupota...
Pies nie powinien pić tyle na raz i na pewno nie po wysiłku...
Może się to skończyć m.in. skrętem żołądka...

Podstawowe pytanie:
CZY TWÓJ PIES CIĄGNIE CIEBIE W POJEDYNKĘ, CZY Z PARTNEREM?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaalexaaandraaa




Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:48, 02 Sty 2011    Temat postu:

Po pierwsze to to jesli piszesz o głupocie to raczej zacznij od swojej.

Nie napisałam, że wypił 2 miski wody NA RAZ! Nie napisałam też, że nie był rozgrzany ani przygotowany. Napisałam tylko, że NIE CIĄGNĄŁ PRZEZ 3 MIESIĄCE ale nie dla tego, że wogóle się nie ruszał nigdzie tylko dlatego, że bałam się o jakiś upadek.

Guinness biega bardzo dużo po górach a to także niemały wysiłek. Z takiej wyprawy wraca tak samo zmęczony jak po treningu na rowerze.

A co do miejsca gdzie mieszkamy jesli już mówisz o "głupocie w czystej postaci" to ci wyjaśnię, że są takie kraje które znajdują się na kole podbiegunowym, jak sobie przeczytasz w wikipedii gdzie są takie kraje to ci się wyjasni gdzie moge mieszkać bo nie muszę ci się tłumaczyć w jakim kraju dokładnie. Chodziło mi raczej o klimat... No ale skoro o głupocie mowa to nie będę się więcej rozpisywać...

A teraz w odpowiedzi na twoje pytanie, odpowiadam TAK - jezdzi w pojedynkę. Ale znów musze poprawić "Panią (nie)głupią", że znów chyba się nie zrozumieliśmy bo nie napisałam, że ruszyliśmy na trening tylko na PRZEJAŻDŻKĘ co w moim rozumieniu jest wspólną pracą, zwykłą przejażdżką a nie treningiem pociągowym... :/

Więc następnym razem kiedy oskarżysz kogoś Aniu o głupotę, nawet tę w najczystszej postaci przeczytaj sobie dokładnie o czym jest post bo nie prosiłam tu o żadne porady względem naszych przejażdżek tylko zapytałam czy czyjemuś psu się coś takiego przytrafiło. I czy rzeczywiście może to byc kolka. Wiec jesli twoj piesek dostał kiedyś kolki to możesz mi wyjasni jak do tego doszło a jeśli nie - to proszę, nie udzielaj się, bo tego typu głupie komentarze mozna znaleźć na każdym forum, gdzie przed komputerem każdy udaje znawcę ale na zadane pytania nie wiele osób ma coś mądrego do powiedzenia... :/


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:33, 02 Sty 2011    Temat postu:

aaalexaaandraaa napisał:
Po pierwsze to to jesli piszesz o głupocie to raczej zacznij od swojej.



Może zacytuj mój post, który świadczy o mojej głupocie?
Jakikolwiek...


Cytat:
A co do miejsca gdzie mieszkamy jesli już mówisz o "głupocie w czystej postaci" to ci wyjaśnię, że są takie kraje które znajdują się na kole podbiegunowym, jak sobie przeczytasz w wikipedii gdzie są takie kraje to ci się wyjasni gdzie moge mieszkać bo nie muszę ci się tłumaczyć w jakim kraju dokładnie. Chodziło mi raczej o klimat... No ale skoro o głupocie mowa to nie będę się więcej rozpisywać...


Dziękuję za informacje, raczej się nie przyda... wolę źródła bardziej wiarygodne niż "wiki"...
Nie chcesz pisać skąd jesteś, to nie pisz - proste...


Cytat:
Ale znów musze poprawić "Panią (nie)głupią",


Daruj sobie ten ton...

Cytat:
Wiec jesli twoj piesek dostał kiedyś kolki to możesz mi wyjasni jak do tego doszło a jeśli nie - to proszę, nie udzielaj się, bo tego typu głupie komentarze mozna znaleźć na każdym forum, gdzie przed komputerem każdy udaje znawcę ale na zadane pytania nie wiele osób ma coś mądrego do powiedzenia... :/


Nie, mój pies nigdy nie dostał kolki... pewnie dlatego, że treningi ma dostosowane do jego możliwości...
Ty nawet nie wiesz, czy to była kolka...
Zamiast szukać pomocy w internecie, proponuję wizytę u weterynarza....
Szukasz mądrych odpowiedzi, zadawaj mądre pytania.... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaalexaaandraaa




Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:51, 02 Sty 2011    Temat postu:

Anka napisał:
Szukasz mądrych odpowiedzi, zadawaj mądre pytania.... Rolling Eyes


Wnioskując z twoich mądrości obydwa twoje posty były głupotą - skoro nie było mądrego pytania nie było także nic mądrego w odpowiedzi Smile

Anka napisał:
Nie, mój pies nigdy nie dostał kolki... pewnie dlatego, że treningi ma dostosowane do jego możliwości...
Ty nawet nie wiesz, czy to była kolka... Rolling Eyes


Po drugie naucz się czytać ze zrozumieniem bo nie mam siły ci kolejny raz tłumaczyć, że to NIE BYŁ ŻADEN TRENING!!! Tylko zwykła przejażdżka dla obopulnej przyjemności. Może dla ciebie każde wyjście z psem wiąże się z treningiem ale są ludzie którzy czerpią przyjemność bez tego. Ludzie i psy.


Anka napisał:
Więc następnym razem kiedy oskarżysz kogoś Aniu o głupotę, nawet tę w najczystszej postaci przeczytaj sobie dokładnie o czym jest post bo nie prosiłam tu o żadne porady względem naszych przejażdżek tylko zapytałam czy czyjemuś psu się coś takiego przytrafiło. I czy rzeczywiście może to byc kolka Rolling Eyes


Anka napisał:
Nie, mój pies nigdy nie dostał kolki... Ty nawet nie wiesz, czy to była kolka... Rolling Eyes


Zacytuj mi gdzie napisałam, że TO NA PEWNO BYŁA KOLKA?!?!?! Zapytałam tylko czy to rzeczywiście może być kolka...

A ton niestety jest współmierny do twojego. A idąc twoim śladem, powiem... "szukasz miłych tonów, znajdź je najpierw u siebie". Nie trzeba być zupą pomidorową żeby być lubianym, jak i nie trzeba być misiem pluszowym, żeby być miłym... Ciao


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aaalexaaandraaa dnia Nie 13:00, 02 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ty$ka
Mod
Mod



Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:44, 02 Sty 2011    Temat postu:

Przepraszam bardzo, ale zupełnie nie rozumiem Twojego tonu. Anka Ci wszystko wyjaśniła na spokojnie, a ty ją naskakujesz.

Czy pies przed samym treningiem miał rozgrzewkę? Tzn. chodziliście w marszu parę minut? Czy pies ma sledy? Jak wyglądał ten trening (pies biegł sprintem, truchtem, maszerował?)?

Czy Ty potrzebujesz pomocy czy jednak nie? Rolling Eyes Bo na razie skaczesz do gardła osobie, która chce Ci pomóc... Radzę też iść do weta w takich sprawach Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:33, 02 Sty 2011    Temat postu:

aaalexaaandraaa napisał:



Po drugie naucz się czytać ze zrozumieniem bo nie mam siły ci kolejny raz tłumaczyć, że to NIE BYŁ ŻADEN TRENING!!! Tylko zwykła przejażdżka dla obopulnej przyjemności. Może dla ciebie każde wyjście z psem wiąże się z treningiem ale są ludzie którzy czerpią przyjemność bez tego. Ludzie i psy.


Jaka to różnica trening, czy przejażdżka, skoro pies ciągnie ciężar nieodpowiedni dla siebie?
Rusza z kopyta - to Twoje słowa... więc nie jest rozgrzany...
(Tak na marginesie - "obopólnej" )
Uważasz, że skoro pies trenuje regularnie i powiedzmy zawodowo, to jest nieszczęśliwy i nie ma z tego przyjemności?... Laughing


Cytat:
A ton niestety jest współmierny do twojego.


Czyżby?



Nie rozumiem ludzi, którzy postępują w ten sposób...
Nie dość, że narażasz psa na urazy, to jeszcze czekasz, aż mu przejdzie i pytasz na forum co to mogło być... Rolling Eyes
Gdyby mój pies skręcał się z bólu na ulicy, to zawiozłabym go do weterynarza... gdyby mu się po drodze poprawiło, i tak bym poszła... żeby skontrolować psa i dowiedzieć się co to mogło być.... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaalexaaandraaa




Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:37, 02 Sty 2011    Temat postu:

Ty$ka napisał:
Przepraszam bardzo, ale zupełnie nie rozumiem Twojego tonu. Anka Ci wszystko wyjaśniła na spokojnie, a ty ją naskakujesz.

Czy Ty potrzebujesz pomocy czy jednak nie? Rolling Eyes Bo na razie skaczesz do gardła osobie, która chce Ci pomóc... Radzę też iść do weta w takich sprawach Wink.


Do Ty$ka: no właśnie problem polega na tym, że Anka niczego mi nie wyjaśnił na początku oprócz oskarżeń od głupoty, wymyślaniu rzeczy których wogóle nie napisałam (np tego, że przeze mnie może dostać skrętu żołądku bo mu wcisnęłam naraz 2 miski wody) i pytań kompletnie nie dotyczących mojego postu!!! Bo ja zapytałam tylko czy ktoś miał podobną sytuację!! A ona oprócz wyrzucenia z siebie żali jaka to ja nie jest głupia zapytała tylko czy pies ciągnie w pojedynkę czy z partnerem... Więc mój ton wynika z tego, że piszę tutaj nie po to, żeby ktoś mnie wyzywał od głupka który chyba specjalnie chce zrobić swojemu psu krzywdę ale po to, żeby ktoś się podzielił ze mną doświadczeniem w podobnej sytuacji. Anka sama napisała, że ona nie miała takiego doświadczenia więc jeżeli nie miała to może sobie darować takie wyrzucanie z siebie dziwnych żali - bo ja właśnie tak to odebrałam. Jesli nie mam do powiedzenia czegoś na dany temat to się po prostu nie udzielam a nie staram się wyzywać kogoś od głupoty dlatego, że może jest mniej ode mnie doświadczony??
Przecież gdyby chciała się podzielić wiedzą to wystarczyło napisać że jej zdaniem nie powinno się robić tego a nie od razu że ktoś jest idiotą (co prawda tego słowa nie użyła ale tak własnie ja to odebrałam).

Ty$ka napisał:
Czy pies przed samym treningiem miał rozgrzewkę? Tzn. chodziliście w marszu parę minut? Czy pies ma sledy? Jak wyglądał ten trening (pies biegł sprintem, truchtem, maszerował?)?.


A w odpowiedzi na twoje pytania, tak - pies ma sledy, tak mieliśmy krótki spacer na "kupkę" przed przejażdżką. A przejażdżka wyglądała tak, że pies trochę biegł (nie ciągnął całkowicie bo ja normalnie pedałowałam) czasem szybciej czasem wolniej zatrzymując się co jakiś czas przy latarni na siusiu. Czasami się rozpędzaliśmy szybko ale na krótkich odcinkach.

A teraz do Anka:
Anka napisał:

Uważasz, że skoro pies trenuje regularnie i powiedzmy zawodowo, to jest nieszczęśliwy i nie ma z tego przyjemności?... Laughing


Ja na prawdę nie rozumiem czy ja piszę niewyraźnie czy nie składnie, że ty za każdym razem wyczytujesz z tego takie niestworzone treści... NIGDZIE I NIGDY NIE NAPISALAŁA, ŻE PIES KTÓRY TRENUJE JEST NIESZCZĘŚLIWY!!!!!!!!!!! Napisałam tylko, że pies który NIE TRENUJE też może mieć przyjemność ze wspólnych wypraw który NIE SĄ TRENINGAMI. Czy jest to tak niezrozumiałe, że musisz przekręcać moje słowa? I właśnie to mnie irytuje...

Anka napisał:

Nie rozumiem ludzi, którzy postępują w ten sposób...
Nie dość, że narażasz psa na urazy, to jeszcze czekasz, aż mu przejdzie i pytasz na forum co to mogło być... Rolling Eyes
Gdyby mój pies skręcał się z bólu na ulicy, to zawiozłabym go do weterynarza... gdyby mu się po drodze poprawiło, i tak bym poszła... żeby skontrolować psa i dowiedzieć się co to mogło być.... Rolling Eyes


Ehhh odpowiem na to choć i tak pewnie znajdziesz tu jakieś zdanie do którego będziesz się czepiać albo wyśmiewać. Tak, poszłam z moim psem do weterynarza ale dopiero po weekendzie, gdyż nie mamy ŻADNEJ (możesz uwierzyć, że ŻADNEJ) przychodni czynnej w weekend. Wet go zbadał i stwierdził, że pies jest w świetnej formie i on nie widzi tutaj nic o co można by się martwić. I DLATEGO NAPISAŁAM TUTAJ, ŻEBY KTOŚ KOMU TEŻ COŚ TAKIEGO SIĘ STAŁO PODZIELIŁ SIĘ INFORMACJĄ CZY BYŁA TO CHWILOWA NIEDYSPOZYCJA CZY MIAŁO JAKIEŚ POWAŻNIEJSZE SKUTKI. Ale zamiast tego napisałaś Ty z wyrzutami o to, że specjalnie zamęczam swojego psa i katuje i chyba chcę go wykończyć... Więc dziękuję Ci za udzieloną informację o tym, że:

1. Nie wolno wciskać psu wody na siłę bo może dostać skrętu żołądka
2. Jak pies nie ma codziennie trening i nie jest rozgrzany i nie przygotowany to nie może "huzia"
3. Jak dostosujesz trening to mozliwości psa to nie dostanie kolki (nawet jesli ta kolka to nie kolka)
4. Najlepiej to nie pisz na forum tylko idz do weterynarza bo przeciez na forum i tak sie nic nie dowiesz (szukasz mądrych odpowiedzi, pytaj mądrych ludzi)
5. Trening a przechadzki i przejażdżki to przecież to samo

Streściłam w skrócie wszystkie rady których mi udzieliłaś i rzeczywiście muszę ci podziękować bo wiele się nauczyłam czyli znaczy, że warto odpowiadać ludzom (Nawet tym najgłupszym, ha!) ale niestety nie dowiedziałam się tego o co zapytałam na samym początku... Coż, pytajcie a się dowiecie.. Może...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:41, 02 Sty 2011    Temat postu:

aaalexaaandraaa napisał:
A ona oprócz wyrzucenia z siebie żali jaka to ja nie jestem głupia


W którym miejscu napisałam, że jesteś głupia? Shocked



Cytat:
piszę tutaj nie po to, żeby ktoś mnie wyzywał od głupka


W którym miejscu wyzwałam Cię od głupka? Shocked


Cytat:
może sobie darować takie wyrzucanie z siebie dziwnych żali


Jakich żali? Rolling Eyes


Cytat:
wyzywać kogoś od głupoty dlatego, że może jest mniej ode mnie doświadczony??


Gdzie Cię wyzwałam? Shocked


Cytat:
a nie od razu że ktoś jest idiotą (co prawda tego słowa nie użyła ale tak własnie ja to odebrałam).
Shocked


Nie mam więcej pytań...
Twój powyższy post świadczy o Tobie...

Zarzucasz mi brak czytania ze zrozumieniem (rozumiem, że powinnam niczym Duch Święty czytać Ci w myślach, lub łapać w lot, że pisząc "ruszył z kopyta", miał przed tym "ruszeniem" rozgrzewkę, o której ni hu hu w poście, a sama nie potrafisz pojąc co piszę i dorabiasz sobie jakieś ideologie i bzdurne teorie, jakobym Ci ubliżała od głupiej, czy idiotki.... Rolling Eyes
Rozumiesz różnicę między "to co zrobiłaś to głupota" a "Ty idiotko"? Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anka dnia Nie 20:42, 02 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaalexaaandraaa




Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:57, 02 Sty 2011    Temat postu:

To ja nie wiem o czym świadczy Twój powyższy post o głupota to już chyba mało powiedziane. Jak dla mnie ktoś kto robi głupotę a już szczególną głupotę to raczej głupiec no ale w twoim rozumowaniu to chyba raczej intelektualista... :/

Anka napisał:
a nie od razu że ktoś jest idiotą (co prawda tego słowa nie użyła ale tak własnie ja to odebrałam).


Anka napisał:
Rozumiesz różnicę między "to co zrobiłaś to głupota" a "Ty idiotko"? Rolling Eyes


Haha a ty rozumiesz?? Ja w przeciwieństwie do ciebie rozumiem jeszcze pojęcie ALUZJA... Teraz rozumiem dlaczego w polsce tak duży nacisk kładą na maturze na czytanie ze zrozumieniem... Jak się domyślam ty zdawałaś starą maturę... Nie proszę cię także o czytanie w myślach - wystarczy, że będziesz czytać to co masz przed oczami bez dopisywania sobie niczego bo dla mnie związek frazeologiczny "ruszyć z kopyta" znaczy "rozpocząć coś szybko, energicznie, zdecydowanie" a nie z rozgrzewką czy bez.... Very HappyVery HappyVery Happy

Bez odbioru!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:01, 02 Sty 2011    Temat postu:

aaalexaaandraaa napisał:


Anka napisał:
Rozumiesz różnicę między "to co zrobiłaś to głupota" a "Ty idiotko"? Rolling Eyes


Haha a ty rozumiesz?? Ja w przeciwieństwie do ciebie rozumiem..... !


Nie, nie rozumiesz....
Ale faktycznie - szkoda słów....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hadrit
Admin
Admin



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieliczka

PostWysłany: Nie 21:13, 02 Sty 2011    Temat postu:

przestańcie się kłócić....
bo jak nie to naprawdę skończy się to na ostrzeżeniach a jak to nie pomoże to na banach


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hadrit dnia Nie 21:17, 02 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:16, 02 Sty 2011    Temat postu:

ócić.... Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaalexaaandraaa




Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:23, 02 Sty 2011    Temat postu:

Ja już kończę bo widzę, że brak słów to jednak jest spory problem...

Cytat:
Głupota w czystej postaci... pies nie ma codziennego treningu, to raz... nie jest rozgrzany i przygotowany, tylko od razu "huzia" - to dwa...


Anka napisał:


Zarzucasz mi brak czytania ze zrozumieniem (...) miał przed tym "ruszeniem" rozgrzewkę, o której ni hu hu w poście..


tam gdzie ja nie napiszę to Anka sobie dopisze...

Anka napisał:
a nie od razu że ktoś jest idiotą (co prawda tego słowa nie użyła ale tak własnie ja to odebrałam).


Anka napisał:
Rozumiesz różnicę między "to co zrobiłaś to głupota" a "Ty idiotko"? Rolling Eyes


a tam gdzie dopiszę to ona sobie utnie Smile ważne żeby było po Jej racji. Przynajmniej ma satysfakcję, że poprawiła nasze 2 błędy ortograficzne - może z czytaniem kiepsko ale ortografii gratulujemy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:19, 03 Sty 2011    Temat postu:

Nie piszę do Ciebie personalnie, więc i Ty sobie odpuść....
Oceniam Twoje zachowanie, to co robisz, a nie Ciebie
Nigdzie nie napisałam, że jesteś głupia, natomiast Ty od kilku postów mnie obrażasz....

Jeśli powiem mojemu dziecku, że nie podoba mi się jego zachowanie, to czy znaczy to, ze ono mi się nie podoba?
Czy jego zachowanie?
Dalej nie rozumiesz?
To radzę szybciutko opanować tą trudną sztukę krytyki - w końcu w ciąży jesteś, albo masz już dziecko - przyda Ci się na pewno...



Skoro piszesz na forum ogólnie dostępnym, to licz się z krytyką i tym, że każdy może ustosunkować się do tego, co piszesz...

Błąd mogłabym Ci wytknąć jeszcze jeden, ale ten akurat tyczy się kultury... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anka dnia Pon 8:44, 03 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin