Miłość

lędzian

Cześć jestem tu nowy.
Chcę zapytać co ja źle robię.Chodzę z moim syberianem codzienie na spacer, biegam, bawię się.A on jest gotowy wylizać twarz mojemu tacie który nic nierobi a ja nic w zamian niedostanie tylko to ,że słucha sie moich poleceń.
Ps:Znaczie jakieś ciekawe zabawy bo aportowanie to nam zbytnio niewychodzi.

lędzian

I jeszcze jedno.Wiem ,że to u nich wrodzone ,ale czy można zmniejszyć ilość morderstw kur :/

lędzian

Może to być powodem ,że dostał w pysk na dzień dobry od koguta.
Jeszcze zapytam.Czytałem ,że nie powinno się puszczać psa na luz.Dlaczego?

Yoga

Nie ktore husky poprostu po spuszczeniu ze smyczy czuja zew natury i najzwyczajniej uciekaja...

Pogon za kurami nie jest zwiazana z tym ze dostal w pysk od koguta.. te psy najzwyczajniej w swiecie kochaja mordowac kury i nic nie da sie z tym zrobic.. co najwyzej zabezpieczyc kury tak by pies nie mial do nich dostepu np.. 0.5m glebokosci wkopac metalowa siatke 2metry w gore postawic metalowa siatke i radzilabym jeszcze dodac jakis dach bo te psy dobrze sie wspinaja i jesli bedzie jakiekolwiek dojscie do ptactwa napewno z tego skorzystaja.

ABCtresury

Jest jedno wyjście: zamknąć kury,lub je odgrodzić,chociaż i to może nie pomóc,Husky jak chce to potrafi:) Taka już jego natura. A to że liże po twarzy Twojego tatę,może świadczyć o tym,że go lubi,a z Tobą spędza bardzo dużo czasu i także jest bardzo,a w zasadzie najbardziej przywiązany,traktuje Cię jak swojego Pana.