Forum Forum o psach rasy  Husky  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pies a dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:58, 25 Lut 2011    Temat postu:

Yoga napisał:

Na dziecko tez czasem trzeba krzyknac, dac klapsa w pupe nic im sie przeciez takiego nie dzieje. Nie jestem zwolenniczka wychowania bezstresowego bo to do niczego dobrego nie prowadzi... prosze mi wierzyc znam kilka takich przypadkow..


Yoga... wychowanie bez przemocy to nie to samo co wychowanie bezstresowe...
Wychowanie bez przemocy fizycznej dostało błędną nazwę wychowywania bezstresowego... co jest bzdurą, bo dając dziecku szlaban na bajki też je stresuję...

Klaps nie jest metodą wychowawczą, a wyładowaniem frustracji...
Tak samo w przypadku dziecka jak i psa...

Polecam świetny artykuł...
[link widoczny dla zalogowanych]
Można i do psa dopasować, więc nie tylko dzieciate powinny go przeczytać...

Mrówka - stosując chwyty psiej matki, nie stajesz się autorytetem dla psa...
Nie da się wybiórczo stosować psiego języka... jeśli chcesz mieć w domu potencjalnego konkurenta do pozycji przewodnika stada, to wychowuj tak psa... przyduszaj, warcz na niego, przepychaj się z nim w drzwiach i jedz na podłodze - koniecznie pierwsza... Laughing
I na każdym kroku uważaj, czy Twój pies nie chce Cię zdominować...
A potem się obudź i zorientuj, że nie jesteście jednym gatunkiem...
Pies nie będzie z Tobą konkurował, bo żaden z Ciebie pies...

Dla Twojej wiadomości...
Mam 33 lata, 7-letniego psa, 6-letnią córkę...
Mam do obojga pełne zaufanie, pies jest nauczony jak postępować z dzieckiem, dziecko jest nauczone jak postępować z psem, oboje znają swoje miejsce w rodzinie...
Nigdy nie stosowałam wobec żadnego z nich przemocy fizycznej, żadne nie sprawia większych problemów... no, może dziecko nieco uparte i pyskate, ale to akurat po mamusi... Twisted Evil
Mniej problemów dostarcza mi pies, który chodzi przy nodze, przychodzi na zawołanie, jest najbardziej posłusznym psem tej rasy, jakiego znam...
I robi to bo chce, a nie dlatego, że się boi, albo że go zdominowałam... Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 11:12, 25 Lut 2011    Temat postu:

Dzieki Wink napisalam ogolnie.
W kazdym razie nie ma co sie jeszcze rozdrabniac dziecka jeszcze nie ma a Miss jest bardzo pojetna i na szczescie sie mnie slucha tym bardziej teraz gdy przygarnelismy lokatora(mowa o moim kundelku) cokolwiek do niego mowie ona robi to pierwsza troche go odpycha ale bardzo dobrze sie dogaduja i dziela miska, koscmi, jedzeniem, zabawkami.
Teraz tez siedza kolo mnie i sie przytulaja bo jak na ironie oboje sa chorzy... mysle ze i z dzieckiem sobie jakos poradzimy:) 3mam za to kciuki;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:47, 25 Lut 2011    Temat postu:

Yoga napisał:
mysle ze i z dzieckiem sobie jakos poradzimy:) 3mam za to kciuki;)


Na pewno... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 12:48, 08 Cze 2011    Temat postu:

Czesc.. Zblizamy sie pomalu do remontow, odswierzania domu itp w zwiazku z czym mam pytanie co moge zrobic nie ze swoim psem a dla niej by wszystkim nam zylo sie lepiej...
Postanowilismy juz z mezem ze Mistyk przejdzie kilka zabiegow mowie tu o konkretnym kapaniu i wizycie u psiego fryzjera.
Zaczela sie znow sierscic wiec mam caly dom w siersci(spala przez kilka dni w budzie i od tamtej pory sypie sie z niej niesamowicie- za kazdym razem sie tak dzieje jak spedzi noc na dworze).
Stwierdzilismy ze po kapaniu znow ja odpchlimy, kupimy obroze anty pchlom by nie bylo nowych,odrobaczenie (kolejny raz) mam jednak obawy bo wiadomo spacerujemy z nia codziennie i sie brudzi teraz pojawi sie dziecko i mysle jak moglabym zabezpieczyc je na poczatku przed tym wszystkim..
Kazdy jak mowie ze Mistyk zostaje z nami w domu i nie mamy w planie jej nikomu oddawac nawet na kilka dni łapią sie za glowe jak mozna miec psa i dziecko... takie zdania powoduja u mnie nerwice ..
W temacie dzieci jestem zupelnie zielona wiec licze na zrozumienie i jakas fachowa rade


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:26, 09 Cze 2011    Temat postu:

Na początku nie będzie problemu, bo dziecko przeważnie leży w łóżeczku, lub jest na rękach...
Problem może pojawić się, kiedy maluch zaczyna raczkować...

Odkurzanie i mycie podłogi codziennie to norma...
Kilka kłaków i trochę piachu, czy brudu dziecku nie zaszkodzi... uodporni się przynajmniej...
Każdy musi zjeść swoją porcję brudu, żeby być zdrowszym... Laughing

Uważałabym tylko z obrożą, ale to na następny rok... dzieci przytulają się do psów, w związku z czym krople na insekty są zdrowsze, niż obroża...
Krople wnikają w naskórek psa, obroża roznosi po sierści trutkę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 8:39, 10 Cze 2011    Temat postu:

Anka napisał:

Odkurzanie i mycie podłogi codziennie to norma...
Kilka kłaków i trochę piachu, czy brudu dziecku nie zaszkodzi... uodporni się przynajmniej...
Każdy musi zjeść swoją porcję brudu, żeby być zdrowszym... Laughing
...


To oczywiste:)
A jakis pomysl na MEGA duzo kłaków czesze Mistyk i skubie codziennie po kilka razy ale to nie wystarczy(pierwszy raz jest z nia tak zle jesli chodzi o linienie). W domu mam jej siersc doslownie we wszystkim cos da sie wiecej z tym zrobic czy musze przeczekac?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:59, 10 Cze 2011    Temat postu:

Szczerze mówiąc, nie wiem co doradzić, bo z moim tego problemu nie ma...
Owszem, linieje, ale kilka dni czesania wystarczają... potem to już lajcik... Wink

Może wynika to z tego, że to pies domowy, a nie podwórkowy, a może po prostu taki już jest...

Spróbuj kupić dobrą szczotkę - ponoć furminator jest super (nie wiem, nie korzystałam).
Dobrze też psa wykąpać, jak się bardzo sypie... powoduje to co prawda większe "sypanie się", ale za to szybciej wylinieje....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 19:41, 17 Cze 2011    Temat postu:

Mistyk zostala wykapana, wyczesana (furminatorem) kilkakrotnie, odrobaczona i odpchlona:)

A jej sypanie sie bylo spowodowane choroba do ktorej doprowadzila ja znajoma mojej mamy( nakarmila ja piernikami w czekoladzie co doprowadzilo do przebialkowania a ciagle drapanie i spanie w nie dosc czystej budzie do ropnego zapalenia skory w efekcie powodujac ze siersc wypadala jej doslownie garsciami i zostawala jej łyse placki na calym ciele... )

Na szczescie juz zostalo to opanowane (weterynarz przepisal antybiotyki)
Masz racje Mistyk to pies domowy i najwidoczniej nie nadaje sie na spedzanie nocy na dworze niestety czlowiek uczy sie na bledach to juz ostatni raz kiedy zostawilam ja pod czyjas opieka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 10:13, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Czesc to znow ja. Jeszcze kilka dni i dziecko bedzie z nami. W zwiazku z czym zastanawiam sie nad jednym.. raczej podtykanie dziecka psu pod nos nie bylo by odpowiedzialne wiec jakim sposobem przedstawic Mistyk nowego lokatora?? Jak bedzie lezal w lozeczku lub wozku to raczej nie wiele zobaczy ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ty$ka
Mod
Mod



Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:28, 21 Wrz 2011    Temat postu:

O ile onet nie jest często źródłem wiarygodnych informacji, tak teraz odsyłam do niego, bo naprawdę warto Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ty$ka dnia Śro 18:29, 21 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 21:55, 19 Sty 2012    Temat postu:

Witam pisze poniwaz zastanawia mnie zachowanie mojej Miss.
Jak juz wiadomo byla ze mna wszedzie.. teraz jest wszedzie gdzie jest maly..ale zasnawia mnie jedno.. dlaczego gdy maly zrobi kupe.. lub jego kupa przesiaknie przez pampersa Mistyk chce koniecznie ja,, wyczyscic,, (nosi pampersa, lub lize miejsce gdzie lezala jego dupka) ....a ostatnio jak bylam z nia u kuzynki ktora ma szczeniaki i te narobily na srodku pokoju ona obchodzila ich kupe jak mine...??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milenka
Gość






PostWysłany: Pią 17:55, 20 Sty 2012    Temat postu:

1 a może się zachowuje jakby to był jej szczeniaczek Smile ? moja babcia miała suczke i szczeniaczki to to samo zachowanie tylko ze szczeniaczkami (to był bokser) chodzenie za szczeniakami, lizanie, mycie jęzoremi i i i i sprzatanie po tym co wyleci Razz bleee...
2 albo może być też tak że zobaczyła jaka to charówka przy dziecku i chce pomóc Smile

ja obstawiam to 1 Smile

a może ona chciała by mieć własne szczenie jeżeli tak się zachowuje? ? ?
Powrót do góry
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 18:05, 20 Sty 2012    Temat postu:

Nie chciala... tzn psow do siebie nie dopuszczala zadnych pilnowalismy jej mimo wszystko. Myslalam ze ona bardziej zajmie sie szczeniakami kuzynki niz moim synem coz stalo sie odwrotnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milenka
Gość






PostWysłany: Pią 18:10, 20 Sty 2012    Temat postu:

Szkoda że tak się zachowuje, kiedyś może być z tego spory problem Sad
Powrót do góry
Litwin




Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żary

PostWysłany: Pią 19:13, 20 Sty 2012    Temat postu:

Nie jest to przypadkiem ciąża urojona w jakiejś bardziej rozwinietej formie ?? Byłaś u weta ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin