ratunku !!! mója suczka ma 3 mc i sie boi wszyzstkich

natalka1550 · Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Witam. jestem posiadaczem pieska od niedawna... martwi mnie fakt, że moja sunia boi się wyjść na podwórko(była wcześniej trzymana tam cały czas) boi się dosłownie wszystkich... ludzi oraz innych psów... idę sobie z nią spokojnie jak zobaczy kogoś z naprzeciwka to ucieka i zaczyna piszczeć Sad

nie wiem dlaczego tak się dzieje... jej właściciele tzn hodowcy są bardzo zaufanymi ludźmi, kochali szczeniaczki i sprzedali je odchowane... wiec dlaczego moja sunia się boi Sad

??

Yoga · Gość

Powiem Ci ze moja suczka ma zupelnie odwrotnie cieszy sie do wszystkiego i wszystkich ... ale sadze ze problem jest do rozwiazania kiedy ktos kolo mnie przechodzi staram sie zwrocic na siebie jej uwage by nie skakala mysle ze powinnas robic tak samo ewentualnie przykucnac do niej jak zauwazysz ze zaczyna sie bac poglaskac i spokojnie mowic najlepiej miej w zapasie jakis smakolyk za ktorym przepada i nie odrywa od niego wzroku Smile

my gdy jestesmy na srodku rynku i mam jej ulubione kuleczki to nic sie dla niej nie liczy nawet przechodzacy ludzie nawet reaguje na znane sobie komendy proponuje sprobowac;))) pozdrawiam

Gość · Wysłany: Śro 11:11, 18 Mar 2009 Temat postu:

Może problem jest w tym, że przywiozłam ją z wioski ... nie miała tam kontaktu z ludzi i moze dlatego sie boi ??

Mariczka · Wysłany: Śro 17:18, 18 Mar 2009 Temat postu:

Mój piesek 4 miesiące spędził właśnie na wsi na podwórku i przez 2 tyg odkąd go przywiozłam ruszał się z miejsca w mieszkaniu tyko w nocy albo jak naprawdę nikt nie wiedział....było to przerażające ale robiłam wszystko by móc okazać mu że jest mile widziany w domu ( nawet spałam z nim na podłodze Smile

) Drako jak zdobył zaufanie....wtedy już bardzo szybko się oswoił. Tylko miałam z nim też dodatkowy kłopot bo jest to pies który był bity i głodzony - po przejściach. Tak wiec jak pieskowi pokarze się miłość i zaufanie..z czasem sam zrozumie że jest w dobrych rękach.

Gość · Wysłany: Śro 17:49, 18 Mar 2009 Temat postu:

Dziękuje bardzo Smile

ja z moją sunią też śpię...
Jeszcze jedno ... dziś na spacerze z moja suczką jedna pani zaczełą się mnie wypytywać czy mój pies jest rasowy ponieważ ma dwa różne oczka, a przecież husky powinien mieć dwa niebieskie oczka

Frania · Wysłany: Czw 15:39, 19 Mar 2009 Temat postu:

Wcale, że nie! Z oczami u husky bywa różnie, zdarzają się nawet, że mają jedno oko o dwóch kolorach i są rasowe a nawet rodowodowe.
A z tym baniem się wszystkiego to z reguły jest wina niestety hodowcy. Psiaki zanim trafią do nowych właścicieli powinny być odpowiednia przyzwyczajone do różnych rzeczy, bo stres związany z nowym domem wystarczy. Ja swoje psiaki zanim wyjdą z mojego domu zabieram w różne miejsca, do stajni, na zawody konne, oczywiście pojedynczo, bo wszystkich nie dałabym rady, ale potem maluchy zupałnie niczego się nie boją i są weselsze.

Gość · Wysłany: Czw 20:06, 19 Mar 2009 Temat postu:

Naszczęście juz jest dobrze Smile

Moja sunia już się niczego nie boi. POdchodzi do wszystkich i prosi o to, żeby ją ktoś pogłaskał
Dziękuje za rady Smile