Rodowodowy i inny...

Yoga

Witam wszystkich wlasnie sobie ogladam allegro w poszukiwaniu towarzysza zabaw dla mojej suczki (biore pod uwage psy z rodowodem jak i te ze schronisk) az tu nagle zauwazylam propozycj sprzedazy psa o tresci.. Do sprzedania piesek po owczarku niemieckim i matce husky. Matka ma rodowod ojciec nie.. i jak to sie ma do tego .. czy wlasciciel psa z rodowodem dopuscilby sie takiej nieuwagi.. jesli nawet to jak patrzec na takiego psa w zwiazku k. stad moje pytanie czy to jest wogole realne by suczka z rodowodem mogla byc az tak nie dopilnowana??? Question

Anka

Eh....

Problem rozbija się o to, co rozumiemy przez "rodowód"...
Większość szczeniaków sprzedawanych jako "z rodowodem" takowych nie posiada, mają natomiast metryki uprawniające do wyrobienia rodowodu...

Kiedy już wyrobimy na podstawie metryki psu/suce rodowód, nie jest ona/on jeszcze uprawniona do rozrodu... potrzeba zarejestrować hodowlę w Związku, następnie zaliczyć kilka wystaw, na których suka musi uzyskać 3 oceny bardzo dobre, lub doskonałe - na dwóch krajowych i co najmniej jednej międzynarodowej... pies, o ile się nie mylę musi mieć przynajmniej jedną doskonałą...suka może mieć "tylko" bardzo dobre"....

Potem udajemy się do Związku z kartami ocen, oraz metryką i suka zostaje wpisana do księgi hodowlanej i mając zarejestrowaną hodowlę, oraz sukę z uprawnieniami możemy "produkować" rasowe (rasowy=rodowodowy) szczeniaki....

Suka z ogłoszenia prawdopodobnie ma metrykę, ale nie ma uprawnień hodowlanych. Lub właściciel, który ma hodowlę i sukę z uprawnieniami nie dopilnował jej i stąd ten mezalians...nie sądzę jednak,żeby scenariusz był taki.... raczej w grę wchodzi pierwsza opcja....