Forum Forum o psach rasy  Husky  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

spacery
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
makalu




Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Berlin

PostWysłany: Sob 0:00, 13 Lis 2010    Temat postu: spacery

od jakiegos czasu mam problem ze spacerami tzn.moja 5 letnia suczka nie ma na nie ochot, kazdy konczy sie po ok 5 min.ciagnieciem do domu.nieraz udaje mi sie ja jakos przekonac i gdy zniknie z pola widzenia dom wtedy jest wszystko ok.a spacer czy wspolne bieganie moze trwac w nieskonczonosc,moze podpowiecie mi o co jej chodzi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ABCtresury




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:28, 15 Lis 2010    Temat postu:

A czy podczas dnia biega swobodnie po dworze? Jeśli tak,to może zwyczajnie się wyszaleje i potem nie ma ochoty na spacer. A jeśli nie,to dziwne bo psy tej raa\sy są bardzo ruchliwe i mogłyby cały czas biegac. A wcześniej nie było żadnego problemu ze spacerami?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ABCtresury




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:28, 15 Lis 2010    Temat postu:

A czy podczas dnia biega swobodnie po dworze? Jeśli tak,to może zwyczajnie się wyszaleje i potem nie ma ochoty na spacer. A jeśli nie,to dziwne bo psy tej raa\sy są bardzo ruchliwe i mogłyby cały czas biegac. Czy wcześniej nie było żadnego problemu ze spacerami?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
makalu




Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Berlin

PostWysłany: Pon 19:23, 15 Lis 2010    Temat postu:

niestety nie całe dnie przesypia,wcześniej nie było problemu pojawił się on po operacji(była szczenna jeden płód który obumarł)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ABCtresury




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:38, 13 Gru 2010    Temat postu:

Jeżeli po operacji,to jest to normalne,daj trochę czasu na odbudowanie kondycji oraz dojście do pełni stanu psychicznego-suczki czują takir rzeczy podobnie jak ludzie,teraz na pewno jest smutna i osłabiona. Warto byc także w stałym kontakcie z weterynarzem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:13, 13 Gru 2010    Temat postu:

ABCtresury napisał:
Jeżeli po operacji,to jest to normalne,daj trochę czasu na odbudowanie kondycji oraz dojście do pełni stanu psychicznego-suczki czują takir rzeczy podobnie jak ludzie,teraz na pewno jest smutna i osłabiona. Warto byc także w stałym kontakcie z weterynarzem.


Czy mógłbyś sprecyzować co masz na myśli?
Chodzi mi konkretnie o wytłuszczony fragment?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ABCtresury




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:08, 09 Lut 2011    Temat postu:

Chodzi mi o to,że psy podobnie jak ludzi odczuwają smutek oraz inne emocje,więc porównuje to do zabiegu an człowieku. Może nie dosłownie,ale to taka bardziej metafora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:11, 09 Lut 2011    Temat postu:

Suka czuje smutek, bo straciła płód? Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teufel




Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachodniopomrskie

PostWysłany: Śro 16:19, 09 Lut 2011    Temat postu:

No moja suka nie odczuwała raczej smutku gdy jej potomstwo urodziło się martwe. Niedługo po zabraniu jej młodych, zaczęła zachowywać się normalnie jak zawsze. Nawet nie szukała szczeniąt.

U zwierząt za instynkt macierzyński odpowiadają hormony. U ludzi raczej coś więcej Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 11:30, 11 Mar 2011    Temat postu:

Witam zadam pytanie w tym temacie bo tez mam problem z wychodzeniem z Misia.. Otoz na sniegu byla w porzadku w lecie jest w porzadku. Ale problem zaczyna sie gdy zaczyna padac deszcz. Kiedys jej to nie przeszkadzalo ale odkad mieszkamy w bloku i widze ze za oknem pada lub padal deszcz wiem ze Mistyk nie da sie wysikac... staje w klatce i nawet kiedy ja ciagne ,namawiam smakolykami ,wypycham nic to nie daje. Wraca sie do klatki idzie do lazienki i sika do kabiny.. moze przesiedziec caly dzien w oknie ale na dwor nie wyjdzie sasiedzi sie smieja ze jest jakas arystokratka bo bron boze zeby bylo gdzies jeszcze bloto... Czy wy tez sie z czyms takim spotkaliscie??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anka
Admin
Admin



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:40, 11 Mar 2011    Temat postu:

Moja poprzednia suczka miała podobnie...
Niestety nie umiała sikać do kabiny, więc potrzeba zmuszała ją do przemykania się chyłkiem jak najbliżej bloku, szybkiego siku i sprintu do domu... Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ty$ka
Mod
Mod



Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:46, 11 Mar 2011    Temat postu:

A Ty byś chciała sikać, gdy Ci się coś leje na głowę :> Laughing?
Niektóre psy już takie są. Sytuacja normalna, bez obaw Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 23:09, 11 Mar 2011    Temat postu:

Nie no porpsotu mi sie wydawalo ze husky to mniej arystokratyczne psy... miska do jedzenia musi byc dokladnie wymyta, woda do picia przegotowana, na podworku (u moich rodzicow) konieczny byl do lezenia koc bo na kafelkach sie nie polozy i wiele innych przykladow;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ty$ka
Mod
Mod



Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:22, 13 Mar 2011    Temat postu:

Niektóre typy tak mają Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 14:50, 13 Mar 2011    Temat postu:

Ach ta akrystokracja;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin