wycie nie do wytrzymania!!

soczek0

Błagam! Pomóżcie bo go w końcu rozszarpie. Mój husky wyje całe noce i dnie. Na noc zacząłem puszczać go wolno żeby sie wybiegał ale to nic nie pomogło. Rano jak tylko zamykam go na podwórku on zaczyna przedstawienie:( Jest jakaś rada na to wycie? Dodam że sąsiedzi też mają tego serdecznie dość Sad

(

Yoga

A ile ma twoj pies?

Moja Mistyk samowolnie przeprowadzila sie na dwor ale w kojcu na poczatku strasznie wyla .. potem jak zostala zamknieta z moim drugim psem tez na poczatku nic to nie dalo ale z czasem gdy zobaczyla ze to nic nie daje przywykla .. bierz go czesto na spacery posiwecaj duzo czasu zeby wiedzial ze zostawanie w kojcu to nic zlego i ze potem czeka go spacer...

lenorek_129

Moja Tequila wyje jak ma zbyt malo ruchu . wiec może Twoj psiak tez tak reaguje .

Betka

mam ten sam problem, a problem narasta, bo od kilku miesięcy wycie jest nie do wytrzymania !! już też mamy dosyć ... sąsiedzi z resztą też
jest to suka chyba 8 letnia - znajda...

może się narażę ... czy wykastrowanie jej wpłynie na nią uspokajająco ?

ABCtresury

Ja też mam z tym problem,ale tylko wtedy jeżeli inne psy dookoła szczekają. Wtedy zaczyna się cała symfonia.. Nie wiem jak temu zaradzić,ale ostatnio wpadłem na pomysł aby nasypać mu trochę karmy i o dziwo podziałało. Szkoda że na jedną noc.. Na brak ruchu również nie może narzekać,cały czas biega luzem po dużym podwórku.

fosa

po pierwsze to kiedy wyje nie okazywać mu zainteresowania, nie dawać jedzenia (bo pomyśli że tak nam się podoba jego śpiew, że nagradzamy go), samo wypuszczenie psa na ogród nie wystarcza, bo on nie będzie biegał sam dla siebie. spróbuj może się z nim pobawić, pogonić z piłką, wymęczyć jednym słowem albo pójść z nim na długi spacer np rowerowy, niech się zmęczy, wybiega, a dopiero później wypuść na podwórko. psy wyją z różnych powodów, jest to bardziej złożony problem, poczytaj na necie na ten temat. często jednak bywa że wyją z nudów. naucz go tez komendy CISZA, ja swojego nauczyłam mówiąc 'sus' i teraz gdy próbuje wyć mówię 'sus' i przestaje. mój często wył w trakcie podróży, np w pociągu no i tez miałam problem, bo ludzie się denerwowali. ale po nauczeniu go tej komendy i oczywiście nagradzaniu za ciszę, nie za to że podczas jedzenia nie wyje, dał radę się oduczyć.

ABCtresury

Bardzo cenne rady oraz wskazówki,dziękuje za nie:) Może faktycznie głównym powodem jest małe zainteresowanie osobą psa? Jeżeli poświęcasz mu dużo uwagi i problem dalej się powtarza,to moim zdaniem efekt da tylko odpowiednia tresura. Wtedy dużo zależy od wieku psa,im starszy,tym będzie o nią trudniej.

lędzian

Ja też mam problem z kojcem.Tylko mój jest dziwny.Gdy go dostałem siedział w domy albo w takiej malutkiej ( niewiem jak to można wytłumaczyć) obórce z jednym oknem i był spokojny.Teraz strasznie wyje w kojcu więc go tam (w tym czymś) zamkoneł i cisza.Dodam jeszcze ,że co noc ma samopas.

ABCtresury

Dziej się tak dlatego,że jest to nowa sytuacja dla pieska i daj mu troche czasu na to,aby sie do niej przyzwyczaił. Bądź cierpliwy i pamiętaj aby nie ulegac psu,podczas wychowania trzeba byc przede wszystkim konsekwentnym.