Forum Forum o psach rasy  Husky  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wycie :(

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Tresura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haszczak




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 16:29, 03 Mar 2010    Temat postu: Wycie :(

Witam.
Od prawie 2 tygodni jestem tatusiem dla małego Husky.
Demon jest zdrowy, i powiedzmy że grzeczny.. No właśnie..
Gdy jestem w domu to nawet idąc do łazienki idzie za mną, ciągle za mną chodzi.. Jak wyjdę z domu a ktoś jest to chwile powyje (ale cicho) i zaraz kładzie się w pobliżu innego domownika. Więc można powiedzieć że jest grzeczny.. Ale tu zaczyna się problem.. Gdy zostaje sam.. Wszyscy w moim mieszkaniu pracują.. teraz mam lekki przestój więc dzisiaj byłem w domu, jutro chyba też będę ale co dalej.. Tata od wczoraj poszedł do pracy bo tak to był zawsze z nim.. Dzisiaj wyszedłem na pocztę na około 30 min i przez cały ten czas wył.. i to bardzo głośno.. Sąsiadom szybko zacznie to przeszkadzać.. DO tego pozrzucał trochę rzeczy ale to mu wybaczę.. Żeby tylko oduczył się wyć.. Co zrobić? teraz wyszedłem do kuchni i zamknąłem pokój.. po 10 sekundach już zaczął wyć.. Co robić? CO robić jeśli jutro będzie musiał zostać kilka godzin sam? Myślę o obroży anty-szczekowej ale nie chcę robić mu krzywdy Sad Co robić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoga
Mod
Mod



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 16:42, 03 Mar 2010    Temat postu:

Moze sprobuj mu znalezc jakas rozrywke.. np kostki do gryzienia lub zabawki ktorymi moglbys sie zajac najlepiej piszczace.. moja Mistyk tez wyla.. ale jak zaczela zostawac ze starszymi psami to jej przeszlo.. ewentualnie bawila sie z moja fretka miala mnostwo zabawek teraz niestety wiekszosc z nich jest juz w smieciach..

zacznij moze go zostawiac w domu na pare chwil mowiac ,,zostan,, daj mu smakolyk .. po kilku minutach wroc i tak coraz dluzej... nauczy sie ze to nic zlego a przy tym ze sie to oplaci czyms smacznym


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Mod
Mod



Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Poznania

PostWysłany: Śro 20:31, 03 Mar 2010    Temat postu:

Haszczaki nie lubią zostawać same więc warto mu np. włączyć radio żeby słyszał jakieś głosy... Albo kup mu towarzysza do zabaw Very Happy Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haszczak




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 23:20, 03 Mar 2010    Temat postu:

No więc zostawiam mu telewizor włączony.. Teraz próbuje go przyzwyczajać tzn. wychodzę z pokoju i go zamykam na 30 sekund i wracam.. jak nie wył to go głaszcze i mówię dobry pies.. Chyba zaczyna łapać.. ale wiem że jak wyjdę drzwiami na dwór, to on czuje że dłużej mnie nie będzie i się zacznie.. Niedawno rozmawiałem z jednym sąsiadem.. Mówi że fajny pies, a ja że tak ale trochę wyje jak sam zostaje.. Powiedział że słyszał dzisiaj trochę.. Ale sąsiad też ma psa więc jest tolerancyjny.. Jutro jestem w domu więc trochę go może po kilka minut posprawdzam.. Kupie mu jakieś nowe przysmaki i kości które będę mu dawał przed wyjściem.. No i chyba pokuszę się na jakaś lepszą zabawkę.. Bo ma kilka ale średnio go interesują..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haszczak




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 18:51, 04 Mar 2010    Temat postu:

Kupiłem mu piłkę gumową do której się wkłada smakołyki, piszczącą piłkę, różne pyszne przysmaki i nic.. Dałem mu, zainteresował się ale jak wróciłem piłka leżała obok "powypadane" smakołyki których nawet nie zauważył.. Sad W poniedziałek już będzie musiał zostać sam kilka godzin i nie wyobrażam sobie żeby miał się tak męczyć.. eh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lenorek_129




Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sanok

PostWysłany: Pią 20:03, 05 Mar 2010    Temat postu:

Husky sa psami towarzyskimi i nie lubia byc same . wyjac pokazuje ze teskni. Tym bardziej ze jest z Tobą od niedawna .;]

Możesz spróbowac sposobu, który mi pomógł mianowicie zostawic pieskowi jakas maskotke wiekszych rozmiarów, coś piszczącego , i koniecznie swiezą wode .
wychodzac z pomieszczenia w ktorym zostawiasz pieska poglaskaj go i powiedz zeby byl grzeczny ze zaraz wrocisz i kaz mu zostac .;]

U mnie to pomoglo, może u Ciebie tez się uda .Wink
Powodzenia .Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dawidryba




Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:38, 29 Lip 2010    Temat postu:

mój piesek jest nauczony tak, że jak nie ma nikogo w domu kładzie się koło lodówki i śpi czy tam leży do czasu aż wrócimy, nic nie broi. A najlepsze jest to, że nie musiałem go tego uczyć, sam sobie to zakodował.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vlq




Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 20:17, 28 Sie 2010    Temat postu:

Mój haszczak jak był mały też bał się zostawać sam i wył nie miłosiernie. W dzień sąsiedzi jakoś to znosili ale jak chcieliśmy wyjść gdzieś wieczorem.. Z czasem zaczął się przyzwyczajać, że zawsze wracamy i chociaż czasem zaraz po naszym wyjściu trochę wyje ale nie jest już to ten przeraźliwy dźwięk jaki pewnie jest wam znany;) i zaraz się uspokaja. Ale kosztowało nas to troche pracy. Też wychodziliśmy na pare minut najpierw do drugiego pokoju, potem za drzwi wyjściowe, na coraz dłużej. Chociaż szczerze przyznam że nie lubie go zostawiać samego i zabieram gdzie tylko mogęSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lędzian




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:14, 29 Gru 2010    Temat postu:

Wczoraj oglądałem film dokumentalny wiec może się to wydać głupie.
Gdy własciciel psa wychodzi z domu pies zaczyna szczekać,wyć i niszczyć dom bo wiedzą ,że ich nie ukarze i są szczęśliwe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lędzian dnia Śro 12:14, 29 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barcikus




Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podwole

PostWysłany: Pią 9:38, 19 Sie 2011    Temat postu:

jak wyje taki mniejszy, to trzeba dać mu kontakt z ludźmi, to może powodować za krótki spacer dziennie, i zależy to też od tego czy śpi w budynku czy w budzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Tresura Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin