Czy Twój Syberian lubi weterynarza?

Kaisha

Jaki Twój Husky ma stosunek do weterynarza?

Moja Kaisha np. kiedy była młodsza uwielbiała tam chodzić. Zawsze kiedy przechodziliśmy niedaleko ona tam mnie ciągnęła. Odkąd pogryzł ją pies i chodziła na leczenie nie za bardzo lubi tam chodzić, a kiedy ostatnio byłyśmy warczała na weterynarza.

Mia

Mój Nao uwielbi swoją weterynarkę może dlatego że po każdym szczepieni dostaje od niej jakiś smakołyk *zastanawia się* a może bo cały czas do niego gada... sama nie wiem... ale każdy spacer do lecznicy kończy się merdającym ogonem...

Kaisha

Przedwczoraj byliśmy na szczepieniu. Kaisha szybko wyszła po "kłujce". Wczoraj poszłyśmy po smakołyki. Kaisha trochę się bała weterynarza, ale chyba trochę nabrała zaufania... W każdym razie dziś nie uciekała na drugi koniec ulicy kiedy przechodziłyśmy obok weta (jest na naszej trasie spacerowej Wink

)...

Aisha

a jak ja miałam Maksa to uwielbiał weterynarza. Pchał się do niego ale jak dostał zaszczyk to już mniej ale pchał się do niego dalej

hibbary

Taisie jest obojetnie, ale po operacji (usuwanie ciazy) niezabardzo lubi chodzic. Ale tak generalnie jest grzeczna Smile

A w sumie ona byla tylko 2 razy w zyciu u weterynarza.

hari

Forest lubi weterynarza (: w ogóle lubi ludzi a jak już ma dostać od kogoś smakołyk to tym bardziej (;

killerek5

Fado kiedys lubił chodzic do weterynarza ale po kilku kroplówkach które dostał (musiał leżeć w bezruchu nawet 3 godz.) przestał z entuzjazmem tam chodzić i jak wejdzie do pomieszczenia nie chce wejsć dalej do pokoju.

ewcia1111

moja frida uwielbia chodzic do weterynarza bo pani doktor zawsze daje jej jakis poczestunek a wiadomo ze husky jest strasznie przekupnym psem ;D zawsze gdzy przechodzę z nia obok weterynarza to ciagnie mnie tam jak opentała ;D Very Happy

Karola

mój Bazyl jak poszedł do weterynarza to się strasznie cieszył. Humoru mu nawet szczepionka nie zmieniła Very Happy

a jak już wsiadaliśmy do samochodu to z niego wyskoczył i pod drzwiami weta piszczał Cool

Mika

Mój tam lubi wet jest dla niego miły itd. Nawet gadał do niego mistrzu.

lenorek_129

Tequila do weterynarki wchodzila bez problemu ale musialam zmienic weterynarza ( pani do ktorej chodzilam popełniała wiele błędow i nie miala dobrego podejscia do zwierzat) ale do tego weta co teraz chodze to musze ja wciagac na sile .

aaalexaaandraaa

Moj Guinnessik lubi chodzic do wterynarza z wielu powodow.
Po pierwsze jest zam zawsze mnostwo ´psich zapachow´wiec standardowo musi wylizac jej pol podlogie Smile

Po drugie uwielbia kiedy ktos mu mowi jak to on jest piekny a jego pani wet zawsze go wychwali wiec on sie wdzieczy do niej jak to jakiejs kochanki Smile

Po 3 nie wiem jakim sposobem ale uwielbia wszelkiego rodzaju tabletki, podczas gdy niektorym psom trzeba je wciskac na sile, on sie nimi zajade ze smakie i traktuje jako nagrode Smile

aaalexaaandraaa

Moj Guinnessik lubi chodzic do weterynarza z wielu powodow.
Po pierwsze jest tam zawsze mnostwo ´psich zapachow´wiec standardowo musi wylizac jej pol podlogi Smile

Po drugie uwielbia kiedy ktos mu mowi jak to on jest piekny a jego pani wet zawsze go wychwali wiec on sie wdzieczy do niej jak to jakiejs kochanki Smile

Po 3 nie wiem jakim sposobem ale uwielbia wszelkiego rodzaju tabletki, podczas gdy niektorym psom trzeba je wciskac na sile, on sie nimi zajada ze smakiem i traktuje jako nagrode Smile

lędzian

Mój się bardziej interesuje karmą w środku niż weterynarzem.