Początki

hadrit

Witam

Jestem tu nowy i mam na imię Kuba. Mieszkam w okolicach Wieliczki. I mam pytani odnośnie Syberiana Huskiego Smile

Otóż dzisiaj rano przywiozłem go do domu z giełdy. Kosztował mnie 300 złotych. Piesek bardzo zdrowy, ze szczepieniami ) pozostało mu tylko zrobić szczepienie na wściekliznę ) i to uczynię w poniedziałek. I mam następujące pytania:
- jak go nauczyć prostych komend??
- jak go nauczyć reagować na imię??
- jak go karmić i czym??

Yoga

po pierwsze husky to bardzo madre psy i ucza sie bardzo szybko jednak trzeba miec do nich specyficzne podejscie.. otorz one reaguja na znane komendy jesli tego chca lub np za nagrode bez tego ani rusz i beda to robic jesli uznaja ze to im sie oplaca.. po 2. reagowanie na imie to tak jak u innych ras wolasz wolasz i po prostu wolasz nie znam zadnej innej metody po 3. duzo diet dla husky znajdziesz w internecie ale mozesz popytac jeszcze wsrod osob posiadajacych ta wspaniala rase

hadrit

hm.. a jaką książkę polecacie?? Smile

Anka

hadrit

wet mówi że jest bardzo zdrowy i śliczny piesek Smile

i to nie może być kundelek bo jego rodzice mają rodowody

Anka

Na pewno jest śliczny, ale nie jest rasowy...
Rasowy=Rodowodowy...

Gdyby rodzice mieli rodowody i uprawnienia do rozrodu, to szczeniaki nie byłyby sprzedawane na giełdzie...
Po Twoich postach widać, jak mało jeszcze wiesz...

A co do zdrowia, to żaden wet na "piękne oczy" nie powie Ci,że szczylek jest zdrowy...
Bo może mieć dysplazję, dystrofię rogówki, uszkodzoną wątrobę lub trzustkę i wiele innych genetycznych i niegenetycznych chorób...

hadrit

mało o nim wiem, bo to jest mój taki pierwszy pies takiej rasy....

KaRoLiNa

Ja mam ten sam problemm moja Sniezka nie chce się uczyć. Za smakołyki działa ale gdy jej dam jednego ona juz wie że ja mam wiecej i stoi koło mnie i prosi o te smakołyki i nie chce się dalej uczyc.. Co zrobic ?

lenorek_129

Trochę cierpliwosci . nie dawaj mu smakolykow dopoki nie wykona polecenia . a jesli wykona daj smakolyk i dodatkowo poglaskaj . zeby widzial, ze to jest nagroda Smile

Zycze powodzenia Smile

KaRoLiNa

Dzieki ;] Mysle ze zadziała ;]

Lexi

Anka napisała

Anka

Tak, mój pies jest dla mnie ważny, bo dałam za niego dużo pieniędzy, zawsze na spacery przyczepiam mu metrykę do grzbietu, a każdemu w koło chwalę się ile za niego dałam i jestem snobką.... Laughing

Pies kupiony na giełdzie to porażka, bo kupujący napędza pseudohodowlę...napycha kabzę komuś, kto rozmnaża psy bez uprawnień, bez papierów, bez gwarancji co z psa wyrośnie, męcząc sukę, szczeniaki i zarabiając na głupocie i niewiedzy naiwnych...

Ile husky wyciągnęłaś ze schronu,żeby zabierać głos w tej sprawie? Zdajesz obie sprawę z tego ile ich w schronach siedzi?
Na 50 husky, może jeden jest z papierami? Nie daje Ci to do myślenia?

Jeśli chodzi o choroby, to 100% gwarancji nigdy nie ma, ale mój pies na pewno nigdy nie zachoruje na dystrofię, ani nie będzie miał problemów z dysplazją, bo rodzice byli przebadani...

Jeśli chodzi zaś o rasę, to owszem...możesz mówić,że masz kundelka...bo masz...pies rasowy to pies, którego rasowość jest udokumentowana...ja tez mogę powiedzieć,że moją matką jest Krystyna Janda.... Rolling Eyes

Lexi

A mój pies jest dla mnie ważny, bo jest moim przyjacielem, a nie ze wzgledu na to ile na niego wydalam. Jest z ostatniego miotu i ja widzę to tak, że gdybym ja jej nie wzięła to mogłaby trafić do domu, w którym po jakimś czasie faktycznie byłaby oddana do schroniska, ale nie jest, ze wzgledu na to, że jest u mnie i nigdy nie dam jej skrzywdzić.
A co do tego 'kundelka' to z Twojego punktu widzenia,większość psów, które wyglądają jak owczarki, labradory, posokoce itd są kundlami, bo nie mają papierka. Jest to dla mnie poprostu ŚMIESZNE!!! :/ Tak myślą tylko ludzie zapatrzeni w siebie i wszystko co ich...

Ja się nie czuję gorsza od córki Krystyny Jandy, a Ty chyba poprostu masz jakieś kompleksy związane z pochodzeniem.

Lexi

A poza tym to co my tu robimy, skoro napewno nie wszyscy mamy huszczaka z rodowodem??? Może powinniśmy założyć blog dla posiadaczy kundelków? Very Happy

Anka

Kompleksy, to mają ludzie, którzy kupują psa bez papierów i mówią,że jest rasowy...
Była kiedyś taka reklama Peugeota..jak kilku gości chciało mieć taki samochód, więc go sobie wyklepali z jakiegoś wraku.... Laughing

Nie mam kompleksów...psa mam rasowego, bo chciałam mieć psa RASY syberian husky...po przebadanych rodzicach, ze zrównoważonym charakterem...a nie takiego, który będzie wyglądał jak husky... Rolling Eyes

Przykładu z Jandą nie zrozumiałaś..... Laughing

Pies rasowy to taki, którego pochodzenie jest udokumentowane...nie udowodnisz rasy na podstawie wyglądu, bo co z tego,że jestem podobna do Krystyny Jandy...powiem,że jestem jej córką...uwierzysz na słowo?

Tak, wszystkie psy bez papierów to kundelki, a ściślej - pieski w typie danej rasy...nie rasowe....

Ja mojego psa na pewno nie kocham...przecież gdybym go kochała, to kryłabym na prawo i lewo, sprzedając durnym ludziom "porodowodowe" pieseczki...
Poszerz trochę swoje horyzonty, może otworzą Ci się oczy na wiele spraw związanych z pseudohodowlą, kupowaniem szczeniąt na giełdach - przeważnie o dwa tyg za małych, nieszczepionych, nieodrobaczanych i nie rasowych.... Rolling Eyes

Ja nie wiem co Wy tu robicie...ja mam psa syberian husky.... Laughing